Klasyczny efekt iluzjonistyczny w wyjątkowo pięknym wydaniu. Sześcienna czarna kostka z białymi punktami o boku 10 cm zostaje włożona do szkatuły z czterema drzwiczkami. W szkatule jest miejsce na dwie takie kostki. Po otwarciu drzwiczek, okazuje się, że nie ma już tam kostki. Widzowie przypuszczają, że kostka przesunęła się do celi obok, tym bardziej, że iluzjonista pochyla nieco szkatułę i słychać stuknięcie przesuwającego się przedmiotu. Następnie zamyka jedną parę drzwiczek, znów przechyla szkatułę stroną zamkniętych drzwiczek w dół – słychać stuknięcie - i otwiera drugą parę drzwiczek: kostki nie ma. Widzowie znów przypuszczają, że kostka przesunęła się, chowając się w celi za zamkniętymi drzwiczkami. Tez żart jest powtórzony kilkakrotnie, aż do momentu, gdy zostają otwarte obie pary drzwiczek. Teraz widać na przestrzał, że szkatuła jest całkowicie pusta. Kostka zniknęła w szkatule, a iluzjonista wyjmuje ją z innego, nieoczekiwanego miejsca (np. z cylindra).

Widzowie, niezależnie od wieku, są całkowicie zaskoczeni efektem, który jest dla nich nie do odgadnięcia. Jego wykonanie nie wymaga szczególnej zręczności.

Rekwizyt jest wyjątkowo precyzyjnie i pięknie wykonany. Drewno oklejane mahoniem, dekorowane polerowanym mosiądzem i złotą folią. Drzwi zamykane są magnetycznie.